rum powstaje w destylarni Marder w Schwarzwaldzie, znanej przede wszystkim z owocowych destylatów. Melasa sprowadzana jest z Paragwaju, dwukrotna destylacja w miedzianym aparacie. Trzy lata dojrzewania w różnych dębowych beczkach, butelkowany w 2017 roku z mocą 42%. Zapach mocno estrowy, industrialny, sporo nafty, dużo też owoców, zwłaszcza bardzo dojrzałych czy nawet pieczonych jabłek, cierpki tytoń, ocet. W ustach jabłka cierpkie i gorzkie, nadal sporo nut naftowych, tytoń. Finisz dość pikantny, imbir, dużo tytoniu, są też jabłka, są nuty tropikalne – ananas, banan, smażony banan.
