Dostałem do testów trzy nowe Żubrówki w zgrabnym trójpaku, który zatrzaskuje się w formie sześciokątnej bryły, linia pod hasłem „Dzikość leży w naszej naturze”, gdyż dodatek stanowią dziko rosnące owoce. Trzy likiery o mocy 32%, będące połączeniem klasycznej Żubrówki Bison Grass z nalewami owocowymi.
Żubrówka Bison Grass Rajskie Jabłko (32%)
Bardzo intensywny i przyjemny aromat, klasyczny – szarlotka. Można dodać lodu i będzie gotowy prosty koktajl. Smak również bardzo przyjemny, żadnych zbędnych przypraw korzennych, czyste kwaśne jabłko, trawa żubrowa, do tego sporo cukru, w długim finiszu delikatna nuta waniliowa i przyjemne połączenie słodyczy, trawy żubrowej i cierpkości.
26/25,5/25,5/7=84
Żubrówka Bison Grass Leśna Poziomka (32%)
Przyjemny, czysty aromat poziomki, mimo że delikatny, to zupełnie przykrył trawę żubrową. W smaku poziomka już nie tak czysta, jakby przemieszana z truskawką, trawa żubrowa wyczuwalna. Finisz jest mocną stroną tego likieru – sporo trawy żubrowej, owocowa słodycz, ale nie syrop, do poziomek i truskawek dochodzi posmak leśnych jagód. Kostka lodu i trochę amaro, to dobry pomysł na Leśną Poziomkę.
25/24/24/6,5=79,5
Żubrówka Bison Grass Dzika Czereśnia (32%)
Aromat wiśni, czereśni, lekko marcepanu. Smak bardzo słodki – lukier, kandyzowane czereśnie, trawy żubrowej nie czuć wcale. W finiszu nadal lukier, lekko migdały, słodki sok z wiśni, za słodki. Ku mojemu zaskoczeniu, dobrze miesza się z ginem.
21,5/18,5/18,5/5,5=64
Rajskie jabłko najbardziej klasyczne, najbardziej orzeźwiające, najlepsze.