na butelce trzy gwiazdki. Kto dzisiaj stosuje na koniaku oznaczenie gwiazdkowe? Ten, kto się nie przyznaje do tego, że to jego trunek. Tak jest i tym razem, na kontretykiecie jest firma z Bordeaux, a nie z Cognac. Firma, która rozlała to coś dla Carrefour. Zapach alkoholu, w którym krótki czas moczono rodzynki. Plus trochę wanilii, trochę kwiatowości. Bardzo słabo. W smaku więcej rodzynek, skórki jabłek, daktyle, a może i soczyste figi, do tego suchy orzech włoski. Dużo rodzynek i suszone morele w delikatnie słodkim finiszu. Nie dziwię się, że destylator postanowił pozostać anonimowy. Pod tą marką w Carrefour jest też brandy.