Premiera Loch Gorm 2020

Kilchoman to najmniejsza z dziewięciu aktywnych gorzelni znajdujących się na niewielkiej, lecz sławnej na cały świat wyspie Islay, znajdującej się przy zachodnim wybrzeżu Szkocji. Kilchoman to niezwykła destylarnia z wielu względów. Jest uhonorowaniem marzeń jej właściciela Anthony Willsa o własnej whisky, jest pierwszą od 124 lat nowo wybudowaną destylarnią na wspomnianej, smaganej wiatrem i nieustannie obmywanej przez wzburzone fale wyspie, posiada własne uprawy jęczmienia, z którego powstaje wyjątkowa edycja 100% Islay, oraz na jej terenie odbywają się wszystkie etapy produkcji uisge beatha – od siania zboża, przez słodowanie jęczmienia i maturację, aż po butelkowanie gotowej whisky w naturalnej formie – bez barwienia karmelem czy filtracji na zimno.

Bezpośrednim importerem na rynku polskim jest firma M&P posiadająca sieć kilkudziesięciu sklepów w całym kraju. Przy okazji premiery edycji Loch Gorm 2020 i w obliczu pandemii wirusa SARS-CoV-2 zorganizowała degustację online w trakcie której można było w miłej atmosferze współdzielonej pasji spróbować pięciu edycji whisky z destylarni Kilchoman: 100% Islay 9th Edition, Single Cask 254/2011 zabutelkowanej z okazji drugiej edycji festiwalu Whisky & Friends, Machir Bay M&P Collaborative Vatting ABV, Sanaig i Loch Gorm 2020 Release. W cenie pakietu degustacyjnego było 5 sampli po 20 ml, kieliszek degustacyjny oraz pełna butelka Loch Gorm 2020.

Kilchoman 100% Islay 9th Edition (50%)
Kolor słomkowy, z delikatnymi złotymi refleksami. Zapach bardzo delikatny, słodki dym z aromatami kandyzowanej skórki z cytryny, płatki rumianku, delikatne zapachy skoszonego siana, nagrzanej szkockim słońcem ziemi, muśnięcie słonego masła. W ustach chleb z solonym masłem, delikatnie zaparzona czarna herbata, kandyzowana skórka z cytryny, suszona morela, szlachetna gorycz dębu, lokalnych ziół i białego pieprzu. W finiszu słodki torf, słodzona, mocna, czarna herbata, szczypta gorzkich ziół.
4/5
27/26/26/6=85

Kilchoman Single Cask 254/2011 (59%)
Kolor złocisty. W aromacie: solony karmel, suszone zioła, lekkie medyczne nuty, ciasto drożdżowe. Wszystko spowite ciekawym, roślinnym/drzewnym dymem. Przebija się „rumowa słodycz” palonego cukru, aromat mokrego, iglastego lasu wysoko w górach, syropu z pędów sosny ale także ziół: konkretnie rozmarynu. Wszystko wydaje się być batalią aromatów dzikich, ziołowych z dobrze okiełznaną słodyczą suszonych czerwonych owoców: wiśni, czereśni, malin… Wszystko to spowite roślinnym dymem… Smak słodki, rozgrzewający skrzącymi przyprawami i słodkimi ziołami. W tle dym. Wszystko jest słodkie, dym nie jest duszący ani dominujący. Wszystko jest zaokrąglone, spójne, jak mgła unosząca się w lesie po ciepłym dniu, gdy wieczór przynosi coraz to zimniejsze podmuchy, a powietrze jest coraz bardziej tajemnicze, czystsze, głębsze. Skrzy na podniebieniu, zabawnie rozgrzewa, otula słodkimi owocami i trwa. I trwa.
4.5/5
28/26/27/7=88

Kilchoman Machir Bay M&P Collaborative Vatting (46%)
Kolor słomkowy. Zapach dużo delikatniejszy i bardziej rozmyty od powyższych edycji. Torf wydaje się mydlany, pojawiają się zapachy drożdży browarniczych, nie da się pozbyć wrażenia śmietankowego lub waniliowego budyniu, dym jest tu inny, wrzosowy, jest słodki i otulający. Pojawiają się aromaty truskawek – być może nawet dżemu truskawkowego, ale także nuty ostrzejsze – rozpuszczalnikowe. W ustach: budyń waniliowy, masło, czarna herbata, słodkie zioła, banan. Finisz dość krótki, dominują słodkie zioła i gorycz przypraw.
4/5
26/26/26/4=82

Kilchoman Sanaig (46%)
Kolor bursztynowy. W aromacie: politura do drewna, dżem wiśniowy, mokre drewno, mech, zatęchła piwnica pełna drewnianych beczek, wiśnie w likierze, eukaliptus, kwaśny dym z wiśni. W ustach: sok z wiśni, przyprawy do piernika, kandyzowane wiśnie, ciemny chleb ze śliwkami na zakwasie, nuty winne, muśnięcie torfu – ciekawie wkomponowany dym z wiśni. Whisky dość okrągła w smaku, płaska w zapachu, jednowymiarowa. Finisz średnio-długi, miły, słodki, delikatnie winny, z dębiną na podniebieniu.
4/5
28/26/26/5=85

Kilchoman Loch Gorm 2020 (46%)
Kolor złocisty z bursztynowymi refleksami. Zapach bakaliowy, migdały moczone w herbacie Earl Grey, czereśnie w likierze. Aromat lekko słodki, bardzo przyjemny, otulający, z budującym nastrój słodkim i lekko tajemniczym dymem i torfem. W ustach: dym z ogniska, suszone i kandyzowane czerwone owoce takie jak wiśnie, czereśnie, maliny, jeżyny. Eleganckie przyprawy na czele z gałką muszkatołową, goździkami i białym pieprzem. Wszystko spowite szlachetnym, słodkim dymem. Bardzo udana, spójna i urzekająca edycja. Najlepsza z dotychczasowych Loch Gorm. Eleganckie połączenie wina sherry oloroso z miękkim torfem, czerwonymi owocami i morskim duchem Islay. Finisz długi, słodko-kwaśny z posmakiem wiśni w likierze, przyprawami w tle i przyjemnym torfem spinającym wszystko jak niewidzialną klamrą.
4.5/5
28/27/26/7=88

Michał Tyrek

tu można obejrzeć nagranie degustacji

https://us02web.zoom.us/rec/share/tPZsd5rZy11OXs_850PbR-0lJp7pX6a8gCcaqPRZy01O4VksuEicbVZwyggjCgW4 

Password: 8m*53xR.

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Warsaw Spirits Competition 2024

Rejestracja otwarta

Zgłoś swoje uczestnictwo w festiwalu!

Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.