Havana Club Professional Edicion to jak na razie dwa specjalne rumy zrobione z myślą o miksologii w najlepszych barach. Wypuszczone w liczbie zaledwie 12 tys. butelek, o mocy 40% każdy. Havana Club Professional Edicion A powstał z okazji dwustulecia baru El Floridita w Hawanie, a w jego opracowaniu uczestniczyli barmani Cesar Martí i Alejandro Bolivar. Celem było stworzenie białego rumu, idealnego do daiquiri. Jest to mieszanka trzech rumów i aguardiente, beczki typu bocoy po 500 l i typu pipas po 200 l. Wiek destylatów… do 60 lat. Rum biały, czyli odfiltrowany. Rum Havana Club Professional Edicion B powstał w wyniku przypadku, ze Szkocji zamówiono beczki po whisky, ale niespodziewanie dotarły beczki po torfowych whisky ze Szkocji. Postanowiono zaeksperymentowac, a do współpracy zaproszono barmana Nicka Strangewaya. Trzy leżakowane rumy trafiły na dodatkowych 12 miesięcy do beczek po whisky z Islay. Wcześniej leżakowały przez okres…. do 70 lat w beczkach o pojemności 180 l z amerykańskiego dębu.
Stawiam naprzeciw siebie dwie butelki i zaczynam pojedynek. Jak smakują, która lepsza?
Runda 1: Pierwszy nos
Edicion A: Sadza, sól, lekko drożdże. Edicion B: sadza, sól, lekko śliwki i kumkwat. Ciekawiej na literę B. 0:1.
Runda 2: Drugi nos
Edicion A zachwyca aromatami bananów schowanymi pod pierwszym zapachem sadzy. Edycja B ma słodkie nuty szafranu i cynamonu. Bardziej mi odpowiada tropikalna rześkość A. 1:1
Runda 3: Pierwszy smak
Edicion A – smażone banany i zielone banany. Edicion B – skóra, herbata, przyprawy korzenne. Bardziej apetyczna A. 2:1
Runda 4: Drugi smak
Edicion A – nic więcej się nie dzieje, są banany, jest trochę nut fermentacji. Wciąż przyjemnie, ale nie rozwija się. Edicion B nabiera smaku czekolady, orzechów brazylijskich, rodzynek. Robi się coraz ciekawiej i trudno odmówić wygranej w tej rundzie. 2:2
Runda 5: Finisz
Wyrównana walka, o wszystkim rozstrzygnie finałowe starcie, czyli finisz. Edicion A pozostawia bardzo przyjemny posmak – banany, lekko ananas, jest też nuta drożdży i popiołu. Edicion B – daje w ustach posmak orzechów laskowych, suszonych wiśni, krótki, ale przyjemny. Runda bardzo wyrównana, wynik całej walki remisowy: 2,5:2,5
Walka wyrównana, dwa dobre rumy, zwłaszcza w kategorii jakość/cena (w Domu Whisky butelka za 210 zł). Minimalnie dla mnie lepszy jest biały, ale to są nieduże różnice, niuanse, warto sięgnąć po oba.