Wódka czysta Copernicus Premium robiona jest z mieszanki zbożowej, filtrowane przez węgiel z orzecha kokosowego. Ma także swoje wariacje smakowe w formie likierów 32% i 21%. Oto moje wrażenia z degustacji.
Copernicus Premium (40%)
Aby docenić wódkę Copernicus w jej obecnej edycji dobrze jest odstawić napełniony kieliszek na ok. 10 minut żeby się napowietrzyła, gdyż w pierwszej chwili nieprzyjemnie atakuje zapachem etanolu. Potem nabiera ogłady, staje się słodka w aromacie, wyczuć też można delikatne nuty polnych kwiatów i skórkę jabłka. W ustach bynajmniej nie słodka, przeciwnie – wyrazista, w klasycznym polskim stylu, z nutą pieprzna, może nawet trochę imbirową. Nieco oleista. Pozostawia w ustach smak pikantny – w finiszu nawet nie czarny a czerwony pieprz.
Copernicus Żurawina (32%)
W aromacie: miód, wiśnie, śliwki, a żurawina gdzieś dalej. Macerowane są owoce śliwki węgierki, żurawina i wiśnie oraz laska wanilii plus cukier i cynamon. Ciekawa alternatywa dla typowej cierpkiej żurawinówki.
Copernicus Piernik (32%)
Zapach świąt Bożego Narodzenia. Pomarańcz, goździki, imbir, gałka muszkatołowa, cynamon. Do tego aromaty czekolady mlecznej. Rozgrzewa.
Copernicus Pigwa (32%)
Z dodatkiem destylatu winnego. Aromat różany, miodowy, z nutką marchwi. W ustach słodycz i kwasowość, mirabelka i renkloda, pieprz, miód, nektar.
Copernicus Orzech Laskowy (32%)
W nosie orzech laskowy i balaklawa, w smaku czekolada z orzechami, dużo samego orzecha. Słodki, ale też bardzo orzechowy. [stras=4]
Copernicus Kawa Czarna (21%)
Intensywny aromat kawy plus dużo cukru. Cukier zbyt wyeksponowany. Ten trunek zostanie zastąpiony nową, znacznie bogatszą recepturą – Copernicus Black.
Copernicus Kawa Biała (21%)
Bardzo przyjemny aromat kawy arabica i mleka, harmonijnie połączone, doskonałe do deserów i przede wszystkim nie za słodkie.