Spotkanie z kalwadosem Adrien Camut

Adrien Camut to firma rodzinna z Normandii, producent kalwadosów z apelacją Pays d’Auge. Ich posiadłość Domaine de Semainville mieści się w La Lande-Saint-Léger. Rodzina Camut zaczęła destylować jabłka już w XIX wieku. Mają 110 akrów sadów z ok. 25 gatunkami jabłek. Ich fermentacja odbywa się powoli, a przefermentowany cydr przez miesiąc leży w dębowych beczkach zanim zostanie przedestylowany. Destylacja jest dwukrotna, w zmodyfikowanych alembikach typu szarentejskiego – ich kształt został opatentowany przez Adriena Camut. Do starzenia w początkowym okresie wykorzystywane są stare, wielokrotnie napełniane beczki, które mają ponad 50 lat. Po dwóch latach alkohol jest przelewany do wielkich dębowych kuf, które są tylko w 2/3 pełne, żeby trunek miał większy dostęp do powietrza. Ta oksydacja daje łagodniejszy smak, ale działka aniołów jest tu bardzo wysoka jak na Normandię – rocznie odparowuje ok. 5% trunku. Przed rozlaniem do butelek kalwados nie jest filtrowany, nie jest też barwiony i nie dodaje się cukru. Dostępne wersje to: Adrien Camut Pays d’Auge 6 Year Old Calvados, Adrien Camut Pays d’Auge 12 Year Old Calvados, Adrien Camut Pays d’Auge Privilège (mieszanka 15-18 letnich eau-de-vie), a także prawdziwe rarytasy: Calvados Pays d’Auge Réserve de Semainville (25-30 letnie), Calvados Pays d’Auge Réserve d’Adrien (30-40 letnie), Calvados Pays d’Auge Prestige Camut (40-50 letnie) czy Calvados Pays d’Auge Rareté (50-100 letnie – butelka 0,7 l w cenie 510 euro).


Ja miałem okazję spróbować trzech. Degustacja odbyła się w znakomitej restauracji z gwiazdką Michelina – De la Paquine – w małej normandzkiej wiosce Ouilly-du-Houley. Kalwados doskonale komponował się z podawanymi tam cynaderkami oraz z kolekcją normandzkich serów. A oto wrażenia i noty degustacyjne. Wszystkie próbowane kalwadosy miały 40%.

Adrien Camut 12 Year Old Calvados – w nosie dużo jabłek, odrobina ziół. W ustach – jabłecznik i pieczone jabłka. Słodko, deserowo. Prosty i bezpretensjonalny. Może trochę zbyt cierpki finisz.  4.5/5
Adrien Camut Pays d’Auge Privilège – wspaniały słodki armat, słodkie dojrzałe jabłka, sad owocowy. W ustach pieczone jabłka, czarna czekolada i tytoń. Finisz długi i bardzo delikatny, przyjemnie rozgrzewający, słodycz czekolady.  5/5
Calvados Pays d’Auge Réserve d’Adrien – ma aromat zaskakująco delikatny, nuty nektaru miodowego, jabłka, brzoskwinie, nieco kwiatów drzew owocowych. W ustach – szarlotka, słodko i przyjemnie, ale po chwili pojawiają się cięższe tytoniowe nuty. Długi finisz to doskonała harmonia, balans między słodyczą a cierpkością tytoniu.  5/5 +

Podsumowując – są to kalwadosy bezbłędne, dystyngowane, eleganckie, potężne. Idealne do dobrej francuskiej restauracji.

 

SONY DSC SONY DSC SONY DSC

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Warsaw Spirits Competition 2024

Rejestracja otwarta

Zgłoś swoje uczestnictwo w festiwalu!

Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.