nowa wódka czysta ze Szczecina, niestety nie nawiązuje do wcześniejszych wypustów z czasów Polmosu i wódki Szambelan. Mało przyjemny zapach tektury. W smaku lepiej – słodko, syrop cukrowy, wanilia i nuta papryki. Finisz jest bardzo cukrowy. Moc – 40%.
wygląda jak skrzyżowania Finlandii (zakrętka), Pana Tadeusza (rżnięcie) i Stock’a (smukłość). Potem znowu ludzie się nauczą, że krupnik czysty istnieje od połowy XIX-go wieku itd. Sic transit gloria aqua vitae poloniae mundi.