Gazetka świąteczna sieci Kaufland to zaledwie mała część tego, co mają na półkach, bez marek własnych, właściwie bez nowości (takich jak wódka czysta Rosolis z Łańcuta). W dodatku w gazetce jest spory bałagan, wódki z likierami, rum i gin z wermutami i winami musującymi, whisky i tani rum Galeon itd. Promocje cenowe ani trochę nie są konkurencyjne w stosunku do innych sieci. Gdybym miał iść do Kauflanda po alkohol, to na pewno nie skuszony ofertą świątecznej gazetki.
Gazetkę czyta się w dwie strony, dzięki czemu ma dwie pierwsze okładki. Na jednej Żołądkowa de Luxe 0,5 l za 18,99 zł i Johnnie Walker Red Label 1 l za 57,99 zł w towarzystwie Sovietskoye Igristoye, na drugiej Finlandia 0,7 l za 39,99 zł, Ballantine’s Finest 1 l za 56,99 zł i Carlo Rossi. Jest zatem demokratycznie. Z mocnych alkoholi zwraca uwagę Krupnik Grzaniec Zimowy 28%, który chyba ma być następcą tradycyjnego, dobrego, polskiego Krupnika (obym się mylił!) w cenie 19,99 zł. Na półkach Kauflandu są też Krupniki 32% i 38%. A ja wspominam ten stary dobry Krupnik o mocy 40% i gęstej miodowej strukturze, to se ne vrati? Zobaczymy, może wraz z modą na smaki retro i regionalne jednak wróci do łask i stary dobry Krupnik, tymczasem jednak promowany jest tani Krupnik zimowy. Poza tym sporo wódek białych – znane i lubiane, Smirnoff Black, Dębowa Polska z kieliszkami, Stock Prestige, Belvedere, Żubrówka Biała i Czarna, Ogiński, Amundsen, Wyborowa, Krupnik, Sobieski Premium, poza tym wódki smakowe: Smirnoff Lime & Mint, Absolut Pears, Ogiński Black Cherry (nowość, 37,5%), whisky i bourbony: Sir Pitterson, Jack Daniel’s Jim Beam, Gentelman Jack, Bushmills, Grant’s, likiery znane i mniej znane, brandy Metaxa 12 i Stock Original, koniak Hennessy VS, gin Bombay Sapphire i Stock. Cen nie wymieniam, są wyższe niż u konkurentów. Alkohole wciąż nie są atutem sieci Kaufland, ale trzeba oddać sprawiedliwość, że jest duża poprawa, a przede wszystkim jest kilku producentów, którzy gdzie indziej są mało widoczni, jak np. Akwawit Wrocław.