Do grupy ginów bezalkoholowych dołączyła znana marka Tanqueray London Dry. W recepturze są: jałowiec, kolendra, dzięgiel czy lukrecja, brakuje natomiast alkoholu. Jak mówi Terry Fraser, master distiller w Tanqueray, zastosowano sekretną metodę destylacji botaników, które wcześniej były poddane m.in. działaniu pary. Bezalkoholowy gin ma kosztować 16 funtów za butelkę.