X Ogólnopolski Salon Win i Alkoholi M&P w Katowicach

Dzień katowicki, dziesiątego OSWiA, zgodnie z przewidywaniami, okazał się niezwykle udany. Bardzo dobry dla atmosfery spotkania był fakt, że festiwal zorganizowano w piątek (18 października). Dzięki temu, wolni od zobowiązań zawodowych uczestnicy, mogli w pełni oddać się zdobywaniu wiedzy i degustacji dobrej jakości trunków. Uwagę zwracało olbrzymie zaangażowanie osób obsługujących stoiska w dzielenie się wiedzą, i oczywiście, alkoholem. W zasadzie wszystkie stoiska, wyposażone w bogate zapasy win i mocniejszych trunków, były nieustannie oblegane przez spragnionych nie tylko informacji uczestników.

Bilet upoważniający do udziału w katowickim wydaniu OSWiA kosztował 50 zł. W tej cenie otrzymywało się kieliszki degustacyjne: po jednym do wina i alkoholi mocnych wraz z praktyczną torebką pozwalającą powiesić sobie naczynie na szyi. Do tego, można było zakupić alkohole w specjalnej, festiwalowej cenie. Przede wszystkim jednak, wejściówka dawała prawo do odwiedzania stoisk, przy których ciągle trwały rozmowy ze specjalistami i degustacje wystawionych alkoholi (bez dodatkowych opłat). Na koniec, każdy uczestnik otrzymał prezent-niespodziankę, którą okazała się butelka wina Arrogant Frog (Cabernet Sauvignon-Merlot) w specjalnej, festiwalowej edycji. Dzień katowicki, w odróżnieniu od warszawskich (dwóch) dni festiwalu, łączył wystawę win z prezentacją alkoholi mocnych.
Z racji mojego hobby, skupiłem się na alkoholach wysokoprocentowych. Główny obiekt mojego zainteresowania, czyli wódki i okowity były reprezentowane tylko przez jeden trunek – japońską Nikka Coffey Vodka. Nikka produkuje przede wszystkim whisky (i gin), ma jednak w ofercie także wódkę uzyskiwaną z destylatów kukurydzianych oraz jęczmiennych. Degustacja na stoisku wypadła bardzo dobrze. Słodki, lekko owocowy aromat prażonego ziarna zachęca do poznania smaku, w którym łagodna słodycz gotowanej kukurydzy złamana jest pikantnością pieprzu.
Z braku innych wódek, nie pozostało mi nic innego jak odwiedzić kilka stoisk z whisky, kalwadosami i koniakiem. Idąc moim śladem można było spróbować irlandzkiej Writers Tears, szkockiej Kilchoman czy indyjskiej marki Paul John. Dobre wrażenie robiły koniaki reprezentowane m.in. przez markę François Voyer. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszyło się stoisko Calvados Drouin. Można tu było spróbować rewelacyjnych destylatów z jabłek i gruszek, promowanych osobiście przez francuskiego ambasadora marki, Hervé Pellerina. Na więcej trunków, niestety, zabrakło mi czasu.
Podsumowując, katowicki dzień jubileuszowego, dziesiątego Ogólnopolskiego Salonu Win i Alkoholi to świetna okazja na spróbowanie nowych alkoholi i zakupienie ich w wyjątkowej, festiwalowej cenie. Unoszący się wszędzie spiritus vini jest katalizatorem wymiany wiedzy i nawiązywania relacji zarówno z wystawcami, jak i z innymi uczestnikami. Udział w OSWiA to znakomity pomysł na wieczór z przyjaciółmi, samodzielną eksplorację aromatów i smaków wysokiej jakości alkoholi, a nawet – randkę.

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.