Najdymniejszy Ardbeg w historii, poziom natorfienia slodu to 170 ppm, bez podania wieku, bez podania beczek w jakich leżakowano whisky. Moc – 51%. Tylko 500 butelek trafiło do Polski i w pół godziny się rozeszły. Zapach przypalonego sernika, wędzonego sera, ściółki, sadzy, eukaliptusa, igliwia, leśnych jagód i budyniu waniliowego. W ustach oleista, słodka, dużo przyjemnych nut czarnej porzeczki, jałowiec, goryczka, karczoch i szparagi. Bardzo ciekawa. Finisz niezbyt długi, warzywny, słodkawy, są szparagi, jest nuta dzięgla, czarna porzeczka, czarny bez. O torfie nie wspominam, bo torfu jest wprawdzie sporo, ale na szczęście nie zdominował whisky i można w niej znaleźć tak dużo innych ciekawych nut poza dymem, sadzą, medycznością etc. Pewnym zaskoczeniem jest właściwie zupełny brak słoności w smaku. Dobra młoda whisky.
Ardbeg Hypernova HN2022
Warto przeczytać
1 komentarz do “Ardbeg Hypernova HN2022”
Komentarze są wyłączone.
Ileż bym dał za wypicie choćby 50 gram tegoż trunku… 🙁