niewielki producent bardzo charakterystycznych koniaków, bazujących głównie na winogronach z regionu Fins Bois oraz – w mniejszym stopniu – Grande Champagne. Jako jedni z nielicznych wykorzystują też destylaty z Bois Ordinaires, które mają charakterystyczny słonawy smak. Firma rodzinna, zlokalizowana w Lantin, niedaleko Jarnac, gdzie mają własne winnice – 30 ha upraw. Koniak nosi imię założyciela destylarni, Pierra Croizeta, a historia firmy sięga 1805 roku. Mają niezwykłego kształtu miedziany alembik, przypominający grecką amforę, który daje bardzo gładki smak koniaku. Trunek starzony jest w 350-litrowych beczkach z dębu z Tronçais lub Limousin. Oferują koniaki: VS, VSOP, XO, ponadto: Napoleon, Valentine, Extra i Excellence. Koniaki Croizet, zwłaszcza te starsze, cechuje silnie „wędzony” aromat. Ich 20-letnie XO jest doskonałe, z posmakiem orzechów, moreli, rodzynek i dębiny – zdecydowanie warte polecenia. Młodsze, jak VS czy VSOP nie są tak dobre, mają smak owocowy – śliwki, morele, nuta czarnego bzu. Słodkawy Valentine adresowany jest do kobiet. Jest także Croizet Black Legend zestawiony wyłącznie z winogron z Grande Champagne, wiekowo lokujący się pomiedzy VSOP a XO, o aromacie moreli i brzoskwiń, ale cierpkim smaku tytoniu. Koniaki Extra a zwłaszcza Excellence (550 euro kosztuje butelka) to najwyższe osiągnięcia tej destylarni, spędziły ponad 50 lat w dębie. Crème de la crème to rzadki edycje rocznikowe, które prawie nie trafiają do sprzedaży na otwartym rynku. Przykładem cudowny Croizet Single Vintage 1975 Grande Champagne (40%). Unikatowa edycja, tylko 175 butelek, i choć to eae-de-vie z Grande Champagne, to w ustach zaskakująco słodki, delikatny, o aromacie niemal śliwkowym. Cena – ok. 1000 euro. Firma butelkuje także tańsze koniaki pod marką Pierre Morin.