Oferta destylarni Black Friars w Plymouth to raptem cztery pozycje. Próbowałem ich wszystkich w barze destylarni, ulokowanym na poddaszu dawnego budynku opactwa dominikanów, pod drewnianymi belkami stropu z XV wieku.
Plymouth Gin (41,2%)
Aromat cytrusowy, wyraźnie czuć też irys. Smak jałowcowo-cytrusowy. Dobry składnik klasycznego koktajlu G+T.
Plymouth Navy Strength (57%)
Przez ponad 200 lat gin Plymouth o tej mocy podawany był oficerom brytyjskiej Royal Navy. Właściwie te same aromaty, co w oryginalnym Plymouth Gin, w smaku dużo irysa. Moc alkoholu wzmacnia doznania smakowa, finisz piekący – jałowiec i kardamon.
Plymouth Sloe Gin (26%)
Bardzo owocowy, naturalny aromat tarniny, która jest macerowana w ginie a potem dodawany jest jeszcze jej sok. W smaku słodko-cierpkie, z nutą czekoladową. Bardzo udany.
Plymouth Fruit Cup (30%)
Likier na bazie ginu Plymouth, wermutu, z dodatkiem soku z owoców, ekstraktów ziół. Smak dość herbaciany, ziołowy, czuć angosturę, gorzki, choć w finiszu słodkie pomarańcze. Receptura została opracowana w 2003 roku przez Wayne’a Collinsa i Seana Harrisona, nawiązuje do receptury słynnego likieru Pimm’s No 1. Do kupienia wyłącznie w destylarni.