Gin. A Global History

Książka niewielkich rozmiarów, wydana w popularnej serii, skromnie ilustrowana, ale opisująca wszystko co trzeba – historię, teraźniejszość i trendy. Można mieć zastrzeżenia, że autorka – Lesley Jacobs Solmonson – powtarza rzeczy znane, ale robi to ciekawie i bez zadęcia. Nie jest to książka tak orzeźwiająca jak „Gin. The Manual” Dave’a Brooma, jest dobra i staroświecka jak Old Tom Gin.


Jałowiec od antycznych czasów był używany do celów medycznych, a także dla poprawy smaku zarówno dań, jak i napojów, w tym wina i piwa. Od samego początku towarzyszył sztuce destylacji. Podczas epidemii dżumy w średniowiecznej Europie (1348-1352) alkohol z jałowcem był uważany za jedno z najważniejszych lekarstw, a gałęzi jałowca używano do okadzania pomieszczeń, w których przebywali chorzy. Z XV wieku pochodzą pierwsze zachowane do dziś receptury, które można by uznać za protoplastów współczesnego ginu, alkohol infuzjowano nie tylko jałowcem, lecz także: gałką muszkatołową, imbirem, kardamonem, galangą, pieprzem czy goździkami.
Przyjmuje się, że destylaty jałowcowe (genever, jenever) na szerszą skalę zaczęto destylować w Niderlandach (dzisiejsza Holandia i Belgia), stąd trafił na Wyspy Brytyjskie, w dużym stopniu za sprawą króla Wilhelma Orańskiego, który wychowywał się w Niderlandach, gdzie – podobno – uzależnił się od alkoholu w ogólności, a jałowcowego w szczególności. W ślad za monarchą wkrótce uzależnione od ginu było też społeczeństwo angielskie. Korzystający z ulg podatkowych destylat jałowcowy był tańszy od piwa.
W XVIII wieku kolejne ustawy antyginowe ograniczyły w Anglii jego spożycie. Styl znany jako London Dry Gin pojawił się wraz ze zmianami w sposobach destylacji. W latach 30. XIX wieku alembiki zaczęły być zastępowane przez kolumny. Spirytus stał się tańszy w produkcji, o wyższym stężeniu alkoholu ale delikatniejszym smaku. Producenci, których nazwiska wyznaczają nową epokę w historii ginu znane są do dziś jako popularne marki: Alexander Gordon, Charles Tanqueray, Walter i Alfred Gilbey, Felix Booth, James Borroughs (ten ostatni w 1863 roku wprowadził markę Beefeater). Ich zakłady mieściły się w Londynie, który już wcześniej był stolicą ginu. London Dry Gin destylowany był bez dodatku cukru, w przeciwieństwie do ginu znanego jako Old Tom. Poza Londynem działały m.in. duże destylarnie w Plymouth czy w Warrington (w 1761 roku Thomas Dakin otworzył tu destylarnię Greenall’s, z receptury Dakina korzystano przy stworzeniu współczesnej marki Bombay Sapphire).
Od najdawniejszych czasów gin mieszano – z sokami cytrusów, przyprawami korzennymi, innymi ziołami, a od XIX wieku z tonikiem. Przez długie dziesięciolecia był najpopularniejszym składnikiem long drinków. Dopiero w latach 40. XX wieku gin utracił swoją pozycję na rzecz wódki, która lepiej komponuje się w wielu koktajlach. Takie historyczne marki jak Gilbey’s czy Booth’s przeniosły produkcję do USA, które są obecnie największym konsumentem ginu. Historycznie najstarszy gin z USA to Fleischmann, obecny głównie na amerykańskim rynku. Przeniesieniu produkcji ginu Seagram’s z Kanady do USA jest to obecnie największa marka eksportowa Stanów. Jednocześnie od lat 90. obserwujemy rewolucję ginu w Europie. Zaczęło się w 1987 roku od pojawienia się marki Bombay Sapphire – bardziej cytrusowej niż inne giny, prezentowanej wówczas w nowych błękitnych butelkach. Bombay Sapphire pokazał kierunek ewolucji ginu, w kierunku alkoholi premium. Odrodzenie nastąpiło także w Holandii i Belgii, a w USA zaczęły powstawać małe destylarnie, które produkują bardzo różnorodne alkohole w małych partiach. Gin wzbogacił się o aromaty kwiatów czy słodkich owoców. Obecnie można naliczyć już ponad 200 składników – korzeni, kwiatów, owoców czy ziół – wykorzystywanych do produkcji ginu.
To w dużym skrócie globalna historia ginu, równie ciekawa jak ten kosmopolityczny, złożony z wielu aromatów trunek.

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Warsaw Spirits Competition 2024

Rejestracja otwarta

Zgłoś swoje uczestnictwo w festiwalu!

Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.