Okolice Tabora

Okolice Tabora obfitują w ruiny zamków i warowni Husyckich, zwiedziłem jednak chyba wszystkie podczas moich poprzednich wizyt w tym mieście, gdyż za każdym razem objeżdżałem okolicę samochodem. Oczywiście najciekawszy jest sam Tabor ze wspaniałym rynkiem, przy którym stoją gotycki ratusz i również gotycki kościół oraz wiele kamienic z XVI wieku, a obok rynku masywna wieża Kotnov. Wokół jest wiele bardzo ładnych miejscowości: Bechyně, Chýnov, Dobronice u Bechyně, Kozí Hrádek, Soběslav i wiele innych. Pisałem o części z nich w kartkach z poprzednich lat. Podczas tego pobytu odwiedzałem miejsca, w których mnie jeszcze nie było, czyli przede wszystkim dwie gorzelnie, a także Jaskinię Chýnowską.
Gorzelnia Liho mieści się we wsi Blanice, przy Mladá Vožice. Produkują tu głównie wódki, także fernet, likier miętowy i inne. Destylują z kukurydzy i pszenicy oraz na niewielką skale z owoców, mają m.in. markę Mefisto – tanich destylatów i likierów produkowanych do marketów. Zabudowania pochodzą z XIX wieku, sama gorzelnia powstała w 1898 roku. W latach komunizmu znacjonalizowana, od 1990 roku prywatna. Jest to niewielka kolumna do destylacji ciągłej, na miejscu odbywa się też rektyfikacja i filtracja. Do najlepszych produktów należy linia wódek Odessa. Przy zakładzie działa mały sklepik. W pobliskim Mladá Vožice jest ładny barokowy kościół i obok gotycka wieża z małym regionalnym muzeum. Lihovar Dvořiště mieści się nad stawem blisko drogi z Tabora do Humpolca w maleńkiej wiosce – Šimpach-Dvořiště. Jest to typowa gorzelnia rolnicza, nastawiona na usługi wypalania owoców (tzw. palenica). Można tu przynieść własne owoce i wypalić z nich 52% destylat za 140 koron. Piłem wypalana tu śliwowicę, bardzo dobra. Zabudowania są z XVII wieku, był tu kiedyś dwór, gorzelnia powstała w 1907 roku. W 2002 roku zakład został sprywatyzowany, wyremontowany, zakupiono nowe alembiki i kolumny do destylacji. Wypala się tu m.in. destylaty z: gruszek, jabłek, śliwek, mirabelek, wiśni, czereśni… Na miejscu niczego nie można kupić, gdyż Lihovar Dvořiště jest gorzelnią wyłącznie usługową, w ogóle nie mają własnej produkcji.
Niedaleko jest Chýnowska jaskinia. W wyniku ruchów tektonicznych powstało tu podziemne źródło, które wymyło korytarze.  Trasa turystyczna ma 260 metrów, bilet kosztuje 90 koron, schodzi się na głębokość 41 m, po 330 schodach. Zwiedzanie zajmuje 45 minut. Jaskinię odkryto w 1863 roku i już pięć lat później została udostępniona turystom – jako pierwsza dostępna jaskinia w Czechach. Do dzisiaj się zachowały pierwotne, kamienne schody, spacer nimi to niezapomniane przeżycie, lepiej mocno się trzymać drewnianych poręczy. Nie ma tu stalaktytów, stalagmitów i stalagnatów, są za to barwne nacieki i wytłoczone przez wodne wiry otwory w kamieniu. Całkowita długość jaskini to ok. 1,5 km, ale nie została ona w całości zbadana gdyż dolne partie zajmuje woda. Jest tu też mały rezerwat nietoperzy.
Tyle z podróży, jak mawiał poeta Fikander: „Wszędzie dobrze gdzie jesteśmy bo to właśnie my, bez nas było by nam głupio i w ogóle wstyd”.

Liho

Lihovar Dvořiště

Chýnowska jaskinia – stroma trasa po kamiennych schodkach z XIX wieku

a to jakie ładne coś w jaskini

 

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.