Barman Łukasz Chodacki z gdańskiego baru Flisak’76 został zwycięzcą polskich eliminacji do konkursu Tio Pepe Challenge i tym samym będzie reprezentował nasz kraj w światowym finale konkursu sherry w Jerez de La Frontera. To najstarszy i najbardziej prestiżowy konkurs na świecie dedykowany sherry.
Na zwycięstwo trzeba było solidnie zapracować. 3 kwietnia br. w barze Hotelu Golden Tulip Warsaw Centre w Warszawie zmierzyło się ze sobą dziesięciu polskich kandydatów wyłonionych przez komisję konkursową spośród tych, którzy nadesłali zgłoszenia z propozycją drinków z sherry jako bazą.
Do eliminacji zakwalifikowali się: Stanisław Plenzner i Krzysztof Ossowski z 17 Schodów Cocktail Bar ze Szczecina, Magdalena Sroka z Krainy Szeptów z Krakowa, Paweł Bondzior z Restauracji Pod Papugami z Wrocławia, Jędrzej Mizerny z baru Szklarnia z Wrocławia, Kacper Grzeszczak z El Koktel z Warszawy, Ola Zemczak z Nolio w Krakowie, Łukasz Chodacki z Flisak’76 z Gdańska, Jakub Jaśkowiec z Kraina Szeptów/ Trambar z Krakowa oraz Kaspian Konieczka ze Spirit Bar z Łodzi.
Zawodnicy musieli wykazać się wiedzą o sherry, umiejętnością posługiwania się tzw. venencią, czyli długim, giętkim nabierakiem, którym czerpie się sherry z beczki, a także przygotować popisowy koktajl z użyciem Sherry Tio Pepe.
Łukasz Chodacki wygrał 2 z 3 konkurencji i tym samym zagwarantował sobie bilet na finał konkursu do Andaluzji. Zdaniem Borisa Ivana, międzynarodowego ambasadora marki Tio Pepe, poziom zawodników był bardzo wyrównany. Łukasz uzyskał najwięcej punktów za posługiwanie się venencią. Oceniany był styl oraz ilość wina wlana do kieliszka. Kluczowa była jednak demonstracja drinka. – Łukasz zrobił koktajl nie tylko doskonale zbalansowany, z wyrazistą obecnością sherry, ale również gładki i wspaniale go zaprezentował – relacjonuje Boris Ivan.
Łukasz Chodacki ukończył szkołę gastronomiczną 10 lat temu z przekonaniem, że chce być profesjonalistą w swoim zawodzie. Zaczynał od pracy w restauracji. – Samo przejście z sali na bar było płynne, więc nie mogę wskazać konkretnego momentu, kiedy stałem się barmanem – opowiada Łukasz Chodacki. Jego kariera barmańska na dobre zaczęła się po ukończeniu studiów w Warszawie i wyjeździe do Gdańska w 2018 roku. Tam Łukasz dostał pracę w gdańskim koktajlbarze Flisak’76, w którym pracuje do dziś.
Jego zdaniem, największym wyzwaniem w eliminacjach była konkurencja, w której trzeba było wykazać się umiejętnością posługiwania się venencią. – Wielu z nas nie miało szansy na obcowanie z umiejętnościami venenciadores. Ale była to też niesamowita szansa na poznanie chociaż małej części kultury sherry – opowiada Łukasz.
Reprezentant Polski uda się w podróż do Jerez de la Frontera w Hiszpanii 7 maja 2023. W tym andaluzyjskim mieście znajduje się siedziba legendarnej winiarni González Byass, która specjalizuje się w produkcji sherry. Tam weźmie udział w finale z udziałem najlepszych barmanów reprezentujących 18 krajów.
Przypomnijmy, że Polacy do tej pory brali udział w konkursie dwukrotnie. W roku 2021 Polskę reprezentował Maciej Mazur z TAG Bar z Krakowa – dotarł do półfinałów. Z uwagi na pandemię, konkurs odbywał się wtedy na Instagramie. W roku 2022 organizatorzy powrócili do normalnej formuły uczestnictwa, na miejscu. Tym razem, eliminacje krajowe wygrał Dawid Stoch „Bobik” z Baru Mercy Brown w Krakowie. W Hiszpanii zakwalifikował się do finałów i zajął 4. miejsce. W roku 2023 w Warszawie wystąpił w roli sędziego.
W tym roku odbędzie się jubileuszowa, 10. edycja Tío Pepe Challenge. To najstarszy i najbardziej prestiżowy konkurs sherry na świecie. Rywalizują w nim profesjonalni barmani z najlepszych barów, wykazując się wiedzą o sherry i wykorzystując ogromny potencjał tego wina jako kluczowego składnika koktajli. Nagrodą są pieniądze, ale i ogromny prestiż, jakim cieszy się zwycięzca.
Gonzalez Byass – organizator konkursu – to firma założona w 1835 roku. Jej najbardziej rozpoznawalnym winem jest licząca sobie ponad 150 lat marka sherry – Tío Pepe. Sherry to rodzaj wina wzmacnianego, które od wieków cieszy się ogromną popularnością, a w dzisiejszych czasach króluje w barach całego świata. Moda na sherry dotarła też do Polski.
Wyłącznym dystrybutorem Tío Pepe i innych produktów González Byass w Polsce jest Dom Wina.