Marka wódek Kruk, od czasów powstania w 2020 roku, zdążyła już zadomowić się na polskim rynku alkoholi rzemieślniczych. Świetne wódki z ziemniaków i żyta zdobyły uznanie zarówno wśród klientów indywidualnych, jak i świata HoReCa. 12 czerwca, pod auspicjami „Aqua Vitae” i Spirits.com.pl, odbyła się degustacja trunków tej marki, a bezpośrednim pretekstem była niedawna premiera niecodziennego likieru Kruk Cytrus-Chytrus.
Podczas spotkania zorganizowanego w formule hybrydowej, uczestnicy mogli spróbować zarówno wódek czystych z różnych roczników (Kruk z Polskiego Ziemniaka 2021 i 2022, Kruk z Polskiego Żyta 2022 i 2023), jak i wspomnianego Cytrusa-Chytrusa.
Zadaniem zebranych w salonie M&P przy ul. Strzeleckiej w Warszawie oraz przed monitorami uczestników, było znalezienie różnic pomiędzy rocznikowymi wódkami oraz analiza sensoryczna nowego likieru. Spotkanie było też pretekstem do wysłuchania licznych anegdot związanych z krukiem, będącym bezpośrednią inspiracją dla marki. O trunkach opowiadali ich twórcy – Joanna Bujarska-Ciszek oraz Mikołaj Ciaś. Koncept wódki narodził się w Pałacu w Nakomiadach, gdzie przez siedem lat mieszkał niemal udomowiony kruk.
Porównanie niezwykle podobnych do siebie wódek okazało się niełatwą sztuką. Wszyscy obecni podkreślali wysoką jakość trunków, jednak z trudem przyszło im wskazanie różnic pomiędzy poszczególnymi rocznikami. Wódka żytnia z rocznika 2023 została odebrana jako nieco bardziej pikantna, wyrazista w stosunku do swojego poprzednika. Z kolei wódkę ziemniaczaną ze zbiorów w roku 2022 przyjęto jako bardziej chrzanową, z większą obecnością nut ziemniaka, w szczególności w wydaniu ziemniaka pieczonego w ognisku.
Nie lada zaskoczeniem był dla wszystkich likier stworzony na bazie soków owocowych i innych składników. Cytrus-Chytrus zaskoczył dominującymi nutami grejpfruta, pomelo i czerwonych pomarańczy. Zdecydowanie nie jest to kolejna „cytrynówka”. Uczestnicy zgodzili się, że trunek doskonale odnajdzie się latem, przede wszystkim w koktajlach. Pojawiło się wiele pomysłów na miks z prosecco, tonikiem, czy wermutem. W sezonie chłodniejszym likier Kruk będzie przypominał o minionym lub nadchodzącym lecie.
Twórcy zapowiedzieli także nowe trunki, choć nie zdradzili szczegółów.
Marcin Młodożeniec