Świąteczna edycja. Przyjemny zapach soczystej słodkiej gruszki i suszonej pigwy, w tle goździki, ale ładnie dopełniające aromat, nie wybijają się. W smaku… od razu bardzo, bardzo słodko – syrop gruszkowy, choć czuć tu i pigwę i goździki, które delikatnie tą słodycz kontrują. Co ciekawe, w finiszu goździki zaczynają dominować, robi się rozgrzewająco, lekko pikantnie i zapominamy o nadmiarze cukru. Byłaby całkiem udana receptura, gdyby nie to pierwsze syropowe wrażenie w ustach. Moc – 25%.