Podczas podróży po ziemi lubuskiej odwiedziłem m.in. trzy leżące obok siebie dawne majątki folwarczne, które – jak to zwykle w dawnych czasach bywało – wyposażone były w gorzelnie rolnicze. Jedna z nich pracuje do dziś, jedna jest ładnym zabytkiem, jedna kupą porośniętych trawą cegieł. Poszperałem trochę i oto dzieje tych miejsc.
Głogusz
Z dawnego folwarku niewiele zostało, z dworu jedynie cegły, ruina, ale piękna gorzelnia z XIX wielu stoi i wciąż pracuje pełną parą, destylując zboże m.in. dla zakładu w Lesznie.
Zbudowana z czerwonej cegły, częściowo otynkowana (w kolorach piasku), na planie prostokąta, z typowymi gzymsami dla architektury przemysłowej końca XIX wieku. Przybudówki powstały po roku 1945 i niewątpliwie nie dodają uroku kubaturze budynku. Za to komin – wysoki, smukły – pyszni się wspaniale, górując nad okolicą.
Obecnie ma charakter gorzelni rolniczej i należy do spółki Alkohole, której właścicielem jest Józef Bagiński.
Kiedyś w promieniu kilku kilometrów były trzy szlacheckie folwarki i trzy gorzelnie, także pobliskie Kije i Łochowo. Przed wojną najprawdopodobniej właścicielami była jakaś niemiecka rodzina, ale trudno odnaleźć dokumentację. Pałacu już nie ma, pozostał tylko park podworski, w którym rosną świerki, dąb szypułkowy o obwodzie 330 cm, jesiony, klony, wiązy o obwodach 280 i 260 cm. Po wojnie losy tego miejsca były podobne, jak wielu innych o takim charakterze. Znacjonalizowany majątek popadał w ruinę zarządzany przez PGR.
Łochowo
W pobliskim Łochowie pozostały szczątki dawnego magazynu spirytusu z rudej cegły. Dziś śmietnisko i sterta cegieł, porosłych mchem, a o gorzelni już nawet mało kto we wsi pamięta. Przed II wojną światową wchodziła w skład zespołu folwarcznego.
Kije
We wsi Kije wciąż jest duże gospodarstwo rolne i zabudowania dawnej gorzelni, które ocalały, choć już się tu nie destyluje, rozebrano kotłownię i komin. Obecnie budynek spełnia funkcję mieszkalną. Ładna kubatura zakładu z czerwonej cegły, wpisana w plan prostokąta, z wysokim kamiennym podpiwniczeniem i jednym piętrem. W idealnym stanie zachowały się starannie wykonane wykończenia elewacji – fryzy z cegły, naczółki naokienne.
Gorzelnia wchodziła w skład szlacheckiego folwarku, oprócz niej pozostał murowany młyn wodny tzw. Wieki Młyn (ulokowany na lewym brzegu strumienia Rakówki). Z zabytków sakralnych – neogotycki kościół parafialny z drugiej połowy XIX wieku, murowany, na rzucie prostokąta z jedną nawą i stożkowatą iglicą na zachodniej wieży.
Pod Kijami 23 lipca 1759 roku rozegrała się bitwa (jedna z najważniejszych w wojnie siedmioletniej) pomiędzy wojskami pruskimi a formacjami rosyjskim. Licząca 23 tys. żołnierzy armia pruska uległa, dowodzonej przez generała Sałtykowa armii (37 tys.). Obecnie pomiędzy Kijami i Łochowem ciągnie się Historyczny Szlak Bitewny.
Wszystkie trzy miejsca leżą obok siebie w województwie lubuskim, powiecie zielonogórskim.