XIV Ogólnopolski Salon Win i Alkoholi M&P

W dniach 12-13 października w Fortecy Kręglickich odbyła się czternasta edycja Ogólnopolskiego Salonu Win i Alkoholi M&P. Pierwszego dnia prezentowali się winiarze z różnych stron Europy i świata, drugiego dnia były alkohole mocne i na nich skupiliśmy uwagę.

Podczas Festiwalu odbyło się kilka polskich premier, przede wszystkim nowej marki GlenAllachie – torfowej single malt Meikle Tòir, ale też kilku butelkowań single cask z tej destylarni, w tym edycji specjalnie dla M&P. Była też premierowo GlenAllachie 10YO CS Batch 10 z mocą 58,6% oraz przedpremierowo tylko w degustacji trzy nowe ekspresje z serii Wine Cask Series, bardzo interesujące finiszowania po winach z Douro, z Premier Cru Bordeaux i Grattamacco z Toskanii.
Nowe bardzo ciekawe whisky były na stoisku destylarni Kilchoman, przede wszystkim unikatowa Kilchoman Fèis Ìle 2023, wypuszczona na święto Wyspy Islay, a także tegoroczna edycja Kilchoman 100% Islay z ich własnego słodu. Kilka nowych ciekawych whisky można było znaleźć na stoisku izraelskiej destylarni M&H, m.in. kolejna edycja z beczek po winie z granatów. Pojawił się nowy Blanton’s Straight From The Barrel, tym razem z mocą 63,9%. Ciekawostka były aż cztery różne tureckie Beylerbeyi Raki, o intensywnych anyżowych aromatach. Świetnie smakuje kawowy gin z Prowansji Gin XII Cafe, były też giny z Indii. Zadebiutowała też na festiwalu Glen Scotia 12YO The Mermaid – limitowana edycja, pierwsza z planowanych pięciu butelek, które stworzą serię Icons of Campbeltown. Z Campbeltown była też do spróbowania poszukiwana edycja Kilkerran Heavilly Peated Batch 8 tym razem z mocą 58,4%, według mnie najlepsza whisky w ośmioletniej historii tej serii. Poszukiwacze ciekawych butelek mogli spróbować kilku roczników armaniaków, które wcześniej na festiwalach M&P nie były otwierane.
Wśród mocnych alkoholi licznie reprezentowane były szkockie whisky, ale były też whisky z: Francji, Irlandii, Hiszpanii, Szwecji, Indii, Japonii, USA, Kanady, Izraela. Były kalwadosy, koniaki, armaniaki, brandy, ouzo i wspomniane raki, likiery, gin, tequila, rum, wódki, grappy, pisco. Wszystko to, co znaleźć można w sklepach firmy M&P, to już ok. 50 salonów w całej Polsce.
W cenie biletu pierwszego dnia można było spróbować wszystkich win – kilkuset etykiet. Drugiego dnia niektóre próbki były dodatkowo płatne, ale ponad sto mocnych alkoholi było do spróbowania w cenie biletu. Każdy uczestnik dostawał też na pożegnanie do wyboru butelkę wina białego lub czerwonego.
Odbyło się kilka prezentacji masterclass, obecni byli goście z zagranicy – pierwszego dnia winiarze, drugiego przedstawiciele destylarni, ambasadorzy marek. Gościnnie swoje stoiska miały gorzelnia Podole Wielkie oraz Eventownia z koktajlami. Były też cygara z osobnym namiotem dla palących.
Tradycyjnie festiwalowi towarzyszył katalog produktów w specjalnych cenach. Dla tych, którzy byli na imprezie ceny często były niższe nawet o ponad 40%, co było kolejnym powodem, dla którego warto było wybrać się do Fortecy Kręglickich.

Najwyżej ocenione nowo próbowane alkohole podczas XIV OSWiA