Festiwal Distilled w Speyside

W dniach 31 sierpnia – 1 września w ratuszu miejskim w Elgin odbyła się impreza Distilled. To kontynuacja sukcesu festiwalu Spirit of Speyside, organizowana przez tą samą firmę, czyli Spirit of Speyside Whisky Festival Ltd. Bardziej kameralna, w tym roku organizowana po raz osiemnasty.


Wśród wystawców w tym roku były takie destylarnie szkockiej whisky jak: Macallan, Glenfiddich, Glenlivet, Glenfarclas, Glenrothes, Spey (czyli dawna Speyside), Balvenie, BenRiach, Strathisla, Cragganmmore, Glen Moray, Glen Grant, Tomintoul, Aberlour, Cardhu czy Benromach, a także producenci ginu, m.in.: El.Gin, AVVA, Gordon Castle, Kinrara Distillery czy Red Door (nowa destylarnia wewnątrz destylarni Benromach). Byli też niezależni bottlerzy: Gordon & MacPhail, Murray McDavid czy Stilnovisti z polską obsadą stoiska i ze znanymi już z festiwalu whisky w Jastrzębiej Górze nowymi edycjami butelkowanymi pod marką Puffin. Wystawiały się też m.in. dom aukcyjny McTeer’s Auctioneers z unikatowymi butelkami z lat 60. i 70. rozlewanymi na sample, znany sklep z whisky The Whisky Shop Dufftown – również z rzadkimi butelkami, bary, w tym Copper Dog z własną blendowaną whisky czy browary rzemieślnicze. Osobne prezentacje miały tez festiwale whisky, jak Five Festival czy Spirit of Speyside.
W ramach biletu (20 funtów) dostawało się kieliszek Glencairn oraz sześć żetonów. Większość whisky i wszystkie giny były w cenie jednego żetonu, choć nie brakowało też droższych propozycji. Po wydaniu żetonów płaciło się na stoiskach gotówką – średnia cena za porcję degustacyjną (10-15 cl) wynosiła 3-5 funtów. Nie drogo, ale też nie tanio – zwłaszcza patrząc na to, co oferują organizatorzy polskich festiwali, gdzie w cenie biletu jest praktycznie nieograniczony dostęp do rogu obfitości z whisky. Liczba sesji masterclass – dwanaście – również nie była imponująca (stała cena wstępu na masterclass wynosiła 15 funtów), a i odwiedzających nie było nadmiernie dużo.
Najciekawsze whisky zaprezentowali niezależni bottlerzy, sklepy i domy aukcyjne. Można było za niewielkie pieniądze spróbować m.in.: Glen Granta z lat 60., Famous Grouse Vintage 1987, North British 1980, starych Mortlachów. Na stoiskach producentów także trafiały się ciekawe whisky, edycje zwykle dostępne tylko w destylarni, jak Glen Grant 160th Edition czy Macallan Whisky Maker’s Edition i ostatnia edycja Macallan Rare Cask (za dwa żetony!).
Niewątpliwym plusem była kameralna atmosfera imprezy. Minusy, to mała liczba wystawców i krótki czas otwarcia imprezy. Przy czym bilet 20 funtów nie obejmował całego dnia, czy całego festiwalu. Imprezę podzielono na cztery sesje, piątek 14.-17. i 18.-22. oraz sobota 13.-17. i 18-22., zatem do dyspozycji zwiedzających było zaledwie pięć godzin. Organizatorzy polskich festiwali nie mają jednak czego się wstydzić.

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.